minimini - 2011-08-25 01:31:46

Ewelina: „(...) Czułam się jak takie byle co. Źle mi z tym było, ale to moja wina, bo taka się już urodziłam i mimo starań rodziny nie umiałam się zmienić. Ludzie czasem mówili mi coś miłego, ale to tak z litości. Tylko oceny miałam naprawdę dobre. Tylko oceny. Nic więcej (...)”
Anoreksja jako sposób zabiegania o miłość

Lęk przed brakiem akceptacji i odrzuceniem przez rodzinę, znajomych, rówieśników towarzyszył dziewczętom od dzieciństwa. Wiele z osób cierpiących na anoreksję przyznaje, że choroba sprawiła, że nareszcie zyskały zainteresowanie, troskę, miłość. Mimo terapii nadal mówią: „Boję się, że jak wyzdrowieję to oni nie będą mnie kochać” . Anoreksja (w której potrafiły wytrwać, zwyciężając z głodem) dawała im poczucie własnej siły i wartości. Ich wychudzone ciało stało się symbolem zwycięstwa, więc czuły, że zapracowały i zasłużyły na uznanie, podziw, miłość. Bardzo otwarcie mówią o tym Magda i Julka:

GotLink.pl