Zaburzenia odżywiania, anoreksja, bulimia, inne zaburzenia psychiczne.
Skąd wiedział Pan, że się uda?
Ma pani chłopaka? Skąd pani wiedziała, że się uda? Zaryzykowała pani! Ja robię to samo. Oczywiście, nie jest to ryzyko na śmierć i życie. Trzeba mieć dar obserwacji i wyczucie.
Czemu jej Pan np. nie szczypał?
Siedzenie na kolanach o wiele mocniej i bardziej upiornie boli. A mimo wszystko nie da się w ten sposób zrobić nikomu krzywdy.
Ale postawiony był warunek. Czy to etycznie siadać na kimś jak na krześle?
A czy to etyczne zostawić kogoś w takim stanie, by wiódł życie warzywa? Nie stała jej się krzywda ani fizyczna, ani psychiczna. Jej katatonia trwała już sześć miesięcy - przechodziła w chroniczną. Z takiej ludzie już najczęściej nie wracają.
Niestety, podejście psychiatrów jest takie: to nieuleczalne, niech więc zgniją. Ja uważam, że czasem warto postawić na szali etykę, by zawalczyć o czyjeś życie.
Offline